Mój przyjaciel uświadomił mnie, że jak się wpisze w Google frazę "Marcin Mielcarek" to moja morda wyskakuję jako pierwszy wynik. Ciekawe. Poza tym mam też stronę na Wikipedii. Do czego to zmierza cholera?
Dostałem dziś takie zdjęcie od wydawnictwa. Kilka dni i będzie można sobie nabyć. Liczę, że kogoś z Was to interesuje, bo trochę zajęło mi napisanie tej książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz