sobota, 26 listopada 2022

Milczałem przez 3 miesiące bo...

Bo nie miałem czasu. I chęci coś pisać na tym blogu. I to nie z racji tego, że nic się nie działo, działo się właściwie dużo. Byłem na Targach Książki w Krakowie ze Sztuką latania, napisałem kilka kolejnych opowiadań, skończyłem nową książkę z docelowym tytułem Skoczek oraz wczoraj dostałem główną nagrodę w VIII Konkursie Literackim o Tematyce Zielonogórskiej. Nagroda to wydanie z TMZG Winnica następnej książki - będę pisał autobiograficzny zbiór opowiadań z Zieloną Górą w tle, zobaczę co z tego wyjdzie. Tak czy siak wydadzą nawet jak będzie sraka. Ciekawe...

Opowiadanie które wygrało w tym konkursie wrzucam do poczytania tutaj. Znajdzie się też w jednym czasopiśmie. Tytuł to Koty nie piją whisky.

https://mmielcarek96.blogspot.com/2022/11/koty-nie-pija-whisky.html

Nie odzywałem się też, bo założyłem sobie trochę socjal-mediów, ale okazuje się, że to nie dla mnie. Podziwiam tych, którym się chce jebać po 3 posty dziennie i wrzucać każdy swój pierd z danego dnia. Ja tak nie mogę, odrzuca mnie to, napawa obrzydzeniem do siebie i świata. Nie zależy mi na żadnej sławie czy rozpoznawalności, a na pewno nie w taki sposób. Jeżeli mam coś osiągnąć to nie fotami i postami na insta tylko tym, czym powinienem się zajmować - czyli kurwa pisaniem. Jeśli będzie dobre to w ten czy inny sposób do kogoś trafię.

Może Skoczek będzie tym czymś...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skoczek

Szanowni Państwo, Kochani moi - jak mawiał internetowy klasyk. Skoczek wyszedł już jakiś czas temu, ale dopiero teraz biorę się za promocję...