Ostatnio coś mi się przestawiło w głowie i zacząłem wysyłać wiersze na różne konkursy, na przykład o laur Pcimia czy złote jagody innych Bud czy Zadupi. Wiersze piszę specjalnie na te konkursy, a może inaczej - piszę te wiersze na konkurs, który jest pretekstem, żeby je napisać. Nie wiem czy są to dobre teksty, ale o dziwo nie sprawiają mi żadnych problemów. Siadam i po prostu piszę kilka zdań niemal prozą. Jest to w pewnym sensie łatwe, bo wylewa się to ze mnie, pewne myśli, które tkwią mi we łbie - o cholera ale to wrażliwe.
Ciekaw jestem dokąd mnie to zabierze.
https://mmielcarek96.blogspot.com/2023/05/przedszkolanki.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz