niedziela, 14 listopada 2021

Dobre kilka dni

Zbiór do pobierania będzie możliwy albo dziś w nocy albo jutro dopiero. Też czekam na to i mam nadzieję, że będziecie czytać. Wszystko zależy od Pana Jana Jackowicza-Korczyńskiego, faceta, który zaproponował wydanie i zrobił kawał dobrej roboty. Odsyłam niżej do miesięcznika, strona o tym zbiorze opowiadań:

https://e-kreatywni.eu/index.php/parada-mysli-nocnych-nowy-tomik-opowiadan-marcin-mielcarek

A ja co, co u mnie...

Na weekend mnie nie było - wyjechałem do Międzyzdroi. Tak udało nam się, dwóm osobom pracującym za minimalną stawkę, wyjechać na trzy dni nad polskie morze w listopadzie. Czego chcieć więcej, prawda? Ważne, że jest co do gara włożyć i że na łeb nie pada.

Czasami się zastanawiam co tutaj jeszcze robimy, w tym miejscu, tym kraju, bo kompletnie nie opłaca się marnować swojego życia, tych lat, które już nie wrócą. To głupota. Jestem głupi. Może dlatego właśnie piszę. Liczę, że to wyciągnie mnie z finansowego dołka - ale to kurwa głupie myślenie, jak jakiegoś idioty, to przecież nie XX wiek, skoro liczę na hajs z pajacowania to powinienem w YouTube uderzyć; co za syf. Ale niestety - nic innego robić (tego w sumie też za dobrze) nie umiem. To mój jednak problem, nie wasz. Może wy macie znacznie lepiej i winszuje. Ja jestem za mało sprytny.

Dam znać jak już będzie w necie ten zbiór. Sądzę, że (oczywiście jak za darmo) to można sobie poczytać od biedy. Może kogoś zainteresuje.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z wizytką na dołku

Moje nowe opowiadanie znalazło się w majowym numerze e-eleWatora. Takie z humorem. https://e-elewator.org/e-e-8-marcin-waldemar-mielcarek/