piątek, 5 listopada 2021

Przyszedł piątek

Się trochę nie odzywałem, bo mam co robić i tak to wygląda. Podpisałem już umowę wydawniczą z wydawnictwem Anagram na moją powieść pod tytułem "Sztuka Latania". Na razie działamy nad e-bookiem. Mam nadzieję, że to wypali i jeszcze do końca roku to wyjdzie, no a potem, że nie okaże się to totalną klapą. Jak będą już jakieś konkretne fragmenty przeredagowane to na pewno wleci coś na bloga jako zachęta. Bo powieść będzie normalnie do kupienia w księgarniach internetowych, a druku w przyszłym roku ma wyjść, do końca pierwszego kwartału - tak przynajmniej mamy na umowie. No i jeszcze będziemy robić w ogóle zrzutkę na zrzutka.pl, żeby część kosztów wydania pokryć, ale to już marketingiem oni się będą zajmować, ja będę się szeroko uśmiechał i kiwał mądrze głową na zdjęciach. Podobno ma być jakiś wywiad, radio, takie sprawy i to będzie ciekawe - będę pewnie sobie robił jaja z tego wszystkiego, no ale taki jestem.

Wrzucam to opowiadanie, które ostatnio napisałem - Miłość to brzydkie słowo - jeszcze, żadne czasopismo się nie zdeklarowało, że chce wydrukować, także trudno, ich strata. Na blogu będzie najpierw. I tak nie płacą, a jak już to mało i rzadko, więc kij wszystkim w oko.

Standardowo link niżej:

https://mmielcarek96.blogspot.com/2021/11/miosc-to-brzydkie-sowo.html

A ja się biorę do pisania czegoś nowego...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z wizytką na dołku

Moje nowe opowiadanie znalazło się w majowym numerze e-eleWatora. Takie z humorem. https://e-elewator.org/e-e-8-marcin-waldemar-mielcarek/