Do końca tygodnia muszę odesłać poprawki swojej książki i powiem wam, że nie jest to wcale jakieś przyjemne zajęcie - w sensie czytać któryś raz to samo i do tego, że ty to napisałeś. Pani Agnieszka z wydawnictwa Anagram się tym zajmuje i fajnie to ogarnęła, ale czasami za bardzo mi kastruje zdania. Ale to kwestia dogadania się, finalny efekt na pewno będzie niezły i za jakieś dwa, trzy miesiące będzie można już normalnie kupić Sztukę latania w księgarniach. Jaki będzie wynik i sukces to też zależy od was. Mam nadzieję, że się tą książką zainteresujecie.
Nagrałem też ostatnio jeden swój tekst W poszukiwaniu pozytywu - dwa linki, jeden do YouTube drugi na bloga do wersji czytanej:
https://mmielcarek96.blogspot.com/2021/12/w-poszukiwaniu-pozytywu.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz