Opowiadanie, które napisałem już jakiś czas temu w końcu trafiło do druku. Czekałem gdzieś pół roku na odpowiedź, oczywiście zapomniałem, że coś takiego słałem i w ogóle napisałem takie opowiadanie.
"Fabularie" numer 3(30)2022.
Rupieć - o starym dziadzie bez grama nadziei. Bardzo smutna sprawa, autobiograficzna, bo znam takiego rupiecia osobiście, ogólnie niezły gość prywatnie. Ale życie go nie rozpieszcza. Sam sobie też nie pomaga i jest z tego klasyczny przepis na tragedię.
Można sobie przeczytać, dodaję link:
Na tym zdjęciu wyglądam jakbym miał jakieś głębsze, większe myśli. Nie mam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz